Weganizm – 6 największych mitów

Istnieje wiele różnych mitów na temat weganizmu, które są najczęściej wynikiem zupełnego braku zrozumienia tematu i wynikają z ludzkiej niechęci do tego, co nieznane/ nowe. Weganizm jest dla wielu czymś abstrakcyjnym, stąd ludzie ci wierzą w nawet największe niedorzeczności, byle tylko potwierdzić w swojej głowie przekonanie, że to oni mają rację, a nie weganie.

Niektóre z tych przekonań to zwyczajne, nielogiczne bzdury, które rozprzestrzeniły się w najdalsze zakątki świata zapewne za sprawą uprzedzeń i ludzkiej podłości, a ich celem jest to, by dopiec weganom (mimo iż ci starają się tylko zrobić coś dobrego, więc to trochę smutne, że są za to gnębieni).

Inne to mniej znane mity, które mogą siać spustoszenie w społeczności, jeśli uwierzy w nie opinia publiczna.  Na pierwszy rzut oka mogą się wydawać logiczne i gdy je przeczytasz, masz ochotę krzyknąć: HA! Weganizm zaaaaoraaany! 

Ale jednak po głębszej analizie i przede wszystkim starannej weryfikacji faktów- również okazują się bardzo kiepsko przemyślane. Z tego powodu nie warto wierzyć mitom, a logice. A logika mówi po prostu: zwierzęta cierpią. Dobry człowiek nie powoduje cudzego cierpienia. Zatem chcąc być dobrym człowiekiem, powinniśmy przejść na weganizm.

Ale wracając do meritum- postaram się przedstawić ci największe mity nt. Weganizmu, tuż przed ich całkowitym obaleniem.


Mit 1: Weganie nie otrzymują wystarczającej ilości białka w swojej diecie.


 To jest po prostu fałsz.  Chociaż mięso i produkty takie jak jajka i mleko są głównymi źródłami białka w diecie przecięgnego Janusza Polaka, nie są one jedynymi.  Wiele z naszych ukochanych warzyw zawiera białko. Nawet „głupie liście”, np. szpink.  Jedna filiżanka niegotowanego szpinaku zawiera około 7 gramów białka.  Masło orzechowe zawiera 8 gramów białka na dwie łyżki stołowe, quinoa ma około 9 gramów białka na ugotowaną filiżankę, a jedna filiżanka gotowanej soczewicy zawiera aż 18 gramów białka!  Wiele badań naukowych wykazało, że zarówno weganie, jak i tradycyjni konsumenci zazwyczaj otrzymują zbyt dużo białka w swojej diecie.

Co więcej, białka roślinne i zwierzęce są zbudowane z dokładnie tych samych aminokwasów, tylko w innych proporcjach. 


 Mit 2: Jeśli nie możesz jeść mięsa, nie możesz budować mięśni, aby stać się silnym.


 W tym stwierdzeniu jest tyle fałszu, że aż niewiarygodne.  Rzeczy takie jak konopie w proszku i pozbawione nabiału źródła białka serwatkowego zawierają niewiarygodne ilości białka (podobnie jak te tradycyjne koktajle proteinowe, które są uwielbiane przez kulturystów), a wymienione powyżej pokarmy są idealnymi „zamiennikami” białka mięsnego, jeśli chodzi o przyjmowanie wymaganej ilości  białka w celu budowy i utrzymania silnych mięśni.  Jednak w tym punkcie płynie również inny mit: możliwe jest uzyskanie zalecanej ilości wapń do diety wegańskiej bez picia i spożywania produktów mlecznych, co umożliwi utrzymanie zdrowych mięśni i kości na dłuższą metę.


 Rzeczy takie jak surowe orzechy, mleko konopne wzbogacone wapniem i gotowane warzywa, takie jak brokuły i jarmuż, zawierają duże ilości wapnia w jednej porcji.


 Mit 3: Weganie są słabi.

 Po pierwsze, co?  Po drugie nie.  Liniowy defensywny NFL David Carter, 6-krotny mistrz Ironman John Joseph oraz siostry tenisowe, Venus i Serena Williams, są weganami.
Czy muszę powiedzieć więcej?


 Mit 4: Diety wegańskie nie są zdrowe.

 Jeśli owoce, warzywa, produkty bez GMO, bez glutaminianu sodu, brak mięsa i nabiału są w jakiś sposób niezdrowe, to masz mnie tutaj.  Jednak bardzo wątpię, aby dieta zalecana przez onkologów niektórym pacjentom z rakiem była niezdrowa.
 


 Wegański styl życia nie tylko daje organizmowi więcej możliwości pozyskiwania mikro- i makroelementów, których potrzebuje organizm do funkcjonowania i przetrwania, ale także pomaga wypłukać toksyny i wolne rodniki, które nagromadziły się w organizmie, a które zostały zdeponowane przez ponad  -przetworzona żywność, mięso zwierząt karmionych zbożem, a nawet nadmiernie pasteryzowane produkty mleczne.


 Mit 5: Będziesz musiał uzupełnić niedobory w swojej diecie witaminami, jeśli przejdziesz na weganizm, co w rezultacie będzie cię kosztować więcej pieniędzy.


 W porządku, podzielmy to: suplementy na dziury w diecie.  Dieta wegańska została naukowo zbadana i porównana z dziesiątkami innych diet i raz po raz okazała się na szczycie listy jako najbardziej nasycona składnikami odżywczymi dieta na świecie.  Jedynym powodem, dla którego ludzie, którzy próbują wegańskiego stylu życia i muszą suplementować witaminy, jest to, że po prostu wycofują się z produktów pochodzenia zwierzęcego i nabiału.  To tylko połowa sukcesu.  Druga część polega na zastąpieniu tych rzeczy, które usunąłeś, rzeczami, które możesz następnie spożyć.
 
 Pomysł na suplementy kosztujące pieniądze, który sprawia, że ​​dieta wegańska jest w jakiś sposób nieosiągalna z powodu ciosu w portfelu, jest po prostu absurdalny.  Podstawowa multiwitamina, która mieści od 30 do 60 tabletek raz dziennie, kosztuje na rynku od 12 do 15 dolarów.  Czy chciałbyś zliczyć, ile obecnie wydajesz na jedzenie na wynos lub fast food?


 Jeśli przyjmiesz wegański styl życia i usuniesz produkty pochodzenia zwierzęcego i nabiał, musisz upewnić się, że zastąpiłeś te produkty.  Wypróbuj inne owoce i eksperymentuj z innymi warzywami!  Spróbuj poszerzyć swoje kubki smakowe, a gdy to zrobisz, znajdziesz inne źródła ważnych składników odżywczych i witamin, których normalnie nie było w Twojej diecie.


 Mit 6: Weganizm to zaburzenie odżywiania.

 Nie, nie, nie, nie i nie.  Przede wszystkim „weganizm” to styl życia, podczas gdy „wegański” to sposób odżywiania.  „Weganizm” to styl życia, który ma na celu wykluczenie wszelkich form okrucieństwa i wyzysku wobec zwierząt.  Obejmuje to niespożywanie produktów pochodzenia zwierzęcego i produktów ubocznych, niekupowanie odzieży wykonanej ze skór zwierzęcych oraz bojkot wiadomości i mediów, które popierają lub nie zajmują stanowiska
 przeciwko okrucieństwu wobec zwierząt.


 „Wegański” to styl życia, w którym produkty pochodzenia zwierzęcego, produkty uboczne i nabiał są usuwane z diety i zastępowane odpowiednimi owocami, warzywami i wzbogaconymi produktami niemlecznymi w celu utrzymania zdrowia ciała i promowania zdrowego stylu życia.  „Zaburzenie odżywiania” to stan psychiczny, który ujawnia się w fizycznych przejawach kontroli, co skutkuje niewiarygodnie niezdrowym traktowaniem organizmu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.